Ruiny kościoła w Trzęsaczu to pozostałość po kościele pw. św. Mikołaja. Uległ on zniszczeniu w procesie abrazyjnym, polegającym na nieustannym zbliżaniu się wód Bałtyku do świątyni, co spowodowało, że do morza runęła północna ściana. Odtąd co kilkanaście lat, fale zabierały kolejne fragmenty muru. Dziś odnajdziemy już tylko południową ścianę o długości 12 m i wysokości 6 m, zabezpieczoną siatką przed dalszym osuwaniem się. Ruiny kościoła w Trzęsaczu to jedyna tego typu atrakcja w Europie. Dodatkowo związana jest z nimi przepiękna i wzruszająca legenda o królewnie Zielenicy, którą na pewno warto poznać. Inną osobliwością Trzęsacza jest fakt usytuowania go dokładnie na 15. południku, który wyznacza czas środkowoeuropejski.